BABIA GÓRA NA WIOSNĘ

Wśród wielu ciekawych wiosennych wycieczek, które możemy odbyć w Beskidzie Żywieckim polecam wejście na Babią Górę z polskiej Orawy, a dokładniej z Lipnicy Wielkiej z przysiółku Przywarówka (Leśniczówka Stańcowa). To jeden z najpiękniejszych szlaków w całych Beskidach, a zarazem bardzo rzadko uczęszczany przez turystów, co dodatkowo jest jego wielkim atutem.

Trasa na Babią Górę z Przywarówki jest poprowadzona zielonym szlakiem turystycznym, którego łączna długość wynosi 4,2 km przy różnicy wzniesień pomiędzy początkiem trasy a szczytem Diablaka 820 m. Świadczy to o bardzo dużym przeciętnym nachyleniu wynoszącym ok. 200 m podejścia na każdy kilometr trasy co oznacza, że nachylenie wynosi ok. 20 % ! Jest więc to wyjątkowo wymagająca trasa.

Choć szlak jest wyjątkowo trudny to posiada wiele walorów, przez co jest naprawdę godny odwiedzenia. Pierwszą wyjątkową jak na Beskidy atrakcją trasy jest piętrowy układ roślinności, który możemy podziwiać podchodząc od podnóża góry poprzez regiel dolny i regiel górny, wyżej piętro kosodrzewiny, aż wreszcie piętro alpejskie w okolicach szczytu.

Drugą wielką atrakcję to niezapomniany widok na Tatry i Orawę z Jeziorem Orawskim włącznie, na Wielką i Małą Fatrę, Góry Choczańskie jak również na nasze polskie Beskidy. Najpiękniejszy widok na Tatry i Orawę rozpościera się z okolic ruin schroniska szczytowego, wybudowanego przez Beskidenverein w 1905 roku. Same ruiny schroniska stanowią kolejną atrakcję szlaku. Schronisko w okresie poprzedzającym wybuch II Wojny Światowej było administrowane przez Lasy Państwowe i nazwane zostało schroniskiem „Leśnik” .

Tuż pod ruinami schroniska szczytowego znajduje się kolejna ważna pamiątka po bardzo dramatycznych wydarzeniach zimy roku 1935, kiedy to w dn. 14 lutego 4-osobowa grupa turystów, narciarzy z Andrychowa i Wadowic, zginała w kurniawie śnieżnej. Krzyż przypomina nam, że w górach nie zawsze jest bezpiecznie i należy w nich zachowywać się bardzo rozważnie.

To nie koniec ciekawych miejsc na szlaku. Tuż nad ruinami schroniska znajduje się mogiła nieznanego żołnierza wracającego do swojego kraju - Polski z I Wojny Światowej, prawdopodobnie z frontu włoskiego. Niestety tutaj na grzbiecie Babiej Góry żołnierz tułacz zakończył swą wędrówkę.

Bardzo blisko tego miejsca znajduje się kolejna atrakcja tej jakże trudnej trasy. Jest nim najwyżej położone źródło w całych Beskidach Zachodnich. Źródło nazywa się Głodna Woda, leży na wysokości ok. 1625 m n.p.m. i jest najbardziej wydajnym, całorocznym źródłem w masywie Babiej Góry.

Najpiękniejszą atrakcją masywu szczytowego, już w piętrze alpejskim, jest bogata flora babiogórska. W okolicach szczytu od maja możemy podziwiać m.in. sasankę alpejską, zawilca narcyzowego czy też „gniazda” rojnika górskiego. Troszkę niżej możemy spotkać kwiat urdzika karpackiego, podbiałka alpejskiego czy też stanowisko żywca gruczołowatego oraz wiele innych, rzadko występujących w Beskidach kwiatów.

Zapraszam na babiogórskie szlaki oraz do odwiedzenia galerii zdjęć z opisanej trasy.

Przewodnik Beskidzki – Instruktor Fotografii PTTK
Grzegorz Szczepaniak